Na dobry początek tygodnia kolorowe bento:
Zwijki z szynki i sera, tamagoyaki, oraz perłowy, trójkolorowy kuskus prosto z Florydy od Riny :)
Jeszcze raz dziękuję ^^
Kuskus jest wyraźniejszy w smaku niż ten który jadłam w Polsce, daje fajne wrażenie przy gryzieniu bo kulki są dużo większe. Pycha!
Do tego dorodne jabłuszko, pomidory i cukinia.
Smacznego :)
Miłego poniedziałku!
Oliko
ależ się kolorowo zrobiło ;)
OdpowiedzUsuń:) Trzeba jakoś przegonić tą szarość zza okna!
Usuńfajny ten kuskus! nawet bym nie wiedziała, że istnieje inny niż ten, który jest u nas w sklepach dostępny. no i tęcza.. ona zawsze usmiecha.
OdpowiedzUsuńNo ja też nie wiedziałam do niedawna :) Mam nadzieję że pojawi się niedługo w naszych sklepach!
UsuńŚwietnie wygląda ten kuskus - jak takie małe pudrowe cukierki. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście :) Bardzo mi się podoba, sam w sobie jest kawaii ;)
UsuńJak światowo - z Florydy! Mi z kolei kuskus przypomina takie kulki ze słomek do mleka ^^. Świetne te chmurki!
OdpowiedzUsuńA, faktycznie wyglądają podobnie :) Dzięki!!
UsuńTaki gruby kuskus widziałem tylko na zdjęciach, jakoś nie mogę go dorwać, chociaż trochę się po Europie włóczę.
OdpowiedzUsuń"Miłego poniedziałku", dla niektórych oksymoron ;-)
Hmmm, mam mały słoiczek ale 1/2 cup-a odsypać się da. Chcesz?:)
Usuń