Bento na poniedziałek:
Misiek (niezbyt widoczny), klopsiki.
Ryż i warzywna posypka ( nie mam pojęcia co to jest konkretnie, smakuje co prawda jak pietruszka ale na opakowaniu był Kaczor Donald i było podpisane po japońsku więc diabli wiedzą;) ))
Śliwki~ (w sobotę była drożdżówka i zostało ich trochę)
A na koniec - cuksy sushi, które dostałam od Cheefy :)
Najfajniejsze jest to, że trzeba je złożyć samemu :D
Miłego poniedziałku!
Oliko
Genialne cuksy sushi! :) Hm, a ta furikake to dopiero zagadka... :)
OdpowiedzUsuńJuż zjedzone i nie otruliśmy się czyli pewnie było jadalne ;)
UsuńCukierki puzzle do samodzielnego składania są boskie. Furikake jeśli smaczne to pal sześć z czego. Cudne klopsiki. Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam że było w nim sporo pietruszki (suszona podobnie pachnie) - pozostałe składniki to zagadka ;)
UsuńTak, cuksy chwyciły mnie za serce:D
na początku myślałam, że to tempura [klopsiki] (ostatnio mam obsesję na jej punkcie), a te cuksy gdzie można nabyć?:)
OdpowiedzUsuńCuksy przyszły od mojej PenPal, nie sprawdzałam czy są w Polsce :(
UsuńKlopsiki zwykłe, polskie ;)
Wszystko jest strasznie apetyczne! Super <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!!:)
Usuń