Bentō - w japońskiej kuchni oznacza posiłek na wynos, w pudełku lub termosie. Można go zabrać do szkoły, pracy lub na wycieczkę. Od tradycyjnych polskich kanapek jest bardziej dekoracyjny i weselszy. Od fastfoodów i jedzenia na mieście - zdrowszy, smaczniejszy i… tańszy.
"Bentujemy" prawie codziennie, dla siebie i swoich bliskich. Pudełkowanie śniadań to dla nas świetna zabawa! Z tego powodu postanowiłyśmy wyznaczyć sobie nawzajem bentowe wyzwania.
W każdą środę co dwa tygodnie pokazujemy bento zrobione według specjalnych wytycznych.
Nasza akcja nazywa się Bento: Posiłek w Pudle :)
Temat trzeci to:
Wszystko na literę...
U mnie króluje dziś literka P:)
Od lewej: Podduszona Papryka z Posypką, Pocięta Pieczarka, Pomidorki.
Podsmażone Pyry Puree z Przyprawami Panierowane w Panko, Pozwijane Prosciutto.
Na krokietach: Pablo z Prażonych alg ;)
Pestki dyni, Przekładaniec Toruński (czyli Piernik z Powidłami), Pomarańcze.
Mniam :)
Smacznego!!:)
Podejmiesz wyzwanie?Jeśli tak, to masz dwa tygodnie by zrobić bento-interpretację tematu pierwszego. Pokaż światu swoje śniadanie! Nie możemy się doczekać, by je zobaczyć!
Link do bloga lub bezpośrednie zdjęcie umieść na naszym Fanpage'u:
Miłej zabawy! Za dwa tygodnie kolejne wyzwanie!:)
A tu dowód na to że zdarzają mi się paskudne bento:D
Tortilla z sosem pomidorowo-szpinakowo-bazyliowym, jajko, owoce i jogurt.
:D
profeska, a to paskudne bento wcale nie jest paskudne. Jajko pięknie się uśmiecha.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Nie ma paskudnych bent. :) A na Twoje aż mi slinka leci. Panko! :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem pomysłów :-)))
OdpowiedzUsuńaaa, jeszcze mam taka refleksję - na początku patrząc na pieczarkę myślałam że to jakaś mini kajzereczka :)
OdpowiedzUsuńmF