Proste bento z cukiniowym, błyskawicznym "curry" :)
Do tego ryż, jajko-króliczek (wiem że nie widać ;) ), jabłko, mandarynka.
Cukiniowe "curry" błyskawiczne które dziś rano wymyśliłam:
Cukinię pokroiłam w kawałeczki i wrzuciłam do patelni, zalałam wrzątkiem (akurat był) i pogotowałam chwilę. Do tego wrzuciłam jedną kostkę cebulową Knorra, chwilę pogotowałam, dodałam szczyptę curry i dosłownie 1/4 łyżeczki masła. I już:)
Miłego wtorku!
Oliko
ten prezent jest cudowny! zatęskniłam za cukinią, chyba niedługo się u mnie pojawi:)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszystko co zawiera curry mi bardzo smakuje, więc cukinia, którą też lubię, w curry musi być pyszna!
OdpowiedzUsuńI jaka śliczna kokardka... :D
piekna kokarda!
OdpowiedzUsuńTo curry brzmi świetnie! Tym wrzątkiem to zalałaś w jakieś ilości? Tak, żeby wszystkie kawałki były pod wodą? :p A kokarda cudowna. Takie bogate dzięki niej się wszystko wydaje.
OdpowiedzUsuńprzepis muszę wypróbować , a ta kokartka jeśt świetna!
OdpowiedzUsuńŚliczna kokardka, a cukiniowe curry kusi. :)
OdpowiedzUsuń