uwielbiałam Reksia, a najbardziej czołówkę!!! podziwiam Cię za te charabento. Mandarynek też już nie kupuję, faktycznie są już suche jak wióry. Pozdrawiam Monika
Reksio zawodowy ;]. Widzę, że curry z cukinii podbiło serce :D. Co do mandarynek...Wczoraj jadłam jedną i smakowała dobrze, ale znajomi narzekają na ich kwaśność.
uwielbiałam Reksia, a najbardziej czołówkę!!! podziwiam Cię za te charabento. Mandarynek też już nie kupuję, faktycznie są już suche jak wióry.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Reksio :) mandarynek nie jadłam ostatnio, bo też mi się wydawały niedobre, ale pomarańcze są ok :)
OdpowiedzUsuńdopiero po ponownym spojrzeniu na Twoje bento zauważyłam, że budę dorobiłaś Reksiowi... wzrok mi szwankuje :)
Słodki ten Reksio - jak ja go uwielbiałam za młodu. ;) Mam kilka mandarynek w domu i jeszcze smakują dobrze. :)
OdpowiedzUsuńmój idol!;-)
OdpowiedzUsuńReksio zawodowy ;]. Widzę, że curry z cukinii podbiło serce :D. Co do mandarynek...Wczoraj jadłam jedną i smakowała dobrze, ale znajomi narzekają na ich kwaśność.
OdpowiedzUsuń